Karpatka inaczej
Bardzo lubię karpatkę ale postanowiłem w niej coś zmienić. Lubię jak ciasta parzonego i kremu jest więcej niż standardowo, a i krem zrobiony został eksperymentalnie

CIASTO PARZONE:
- 1,5 szklanki wody
- ¾ szklanki masła
- 1 ½ szklanki maki
- 7 jaj
KREM:
- ½ kg cukierków kukułek
- ½ szklanki wody
- 1 l mleka
- 4 budynie śmietankowe
- ½ szklanki cukru
- 400g masła
Przygotowanie ciasta: Zagotować wodę z masłem. Dodać mąkę i energicznie mieszać na gazie do momentu powstania jednolitego ciasta. Wystudzić i dokładnie zmiksować z jajkami.
Ciasto podzielić na 2 równe części. Rozsmarować na blachach (u mnie 25x35cm) i piec każdą oddzielnie około 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 200˚C do złotego koloru. Wyciągnąć na kratkę żeby ciasto odparowało i wystygło.
Przygotowanie kremu: Do gotującej wody wsypujemy kukułki i podgrzewamy ciągle mieszając by się nie przypaliły. Gotujemy mleko w drugim garnku odlewając około 1,5 szklanki do rozprowadzenia budyniu i cukru. Do gotującego mleka dolewamy rozpuszczone kukułki a następnie rozrobiony w mleku budyń z cukrem. Energicznie mieszamy by nie powstały nam grudki i by krem nie przywarł do garnka. Gdy zgęstnieje kończymy gotowanie, przykrywamy szczelnie folią spożywczą bądź aluminiową by nie powstał twardy kożuch. Wystudzone dokładnie ucieramy z masłem.
Upieczone wcześniej placki przekładamy przygotowaną masą i chłodzimy. Wierzch możemy posypać cukrem pudrem z wanilią bądź startą czekoladą.